1 Kings 19
12345678910111213141516171819202122
Gen
Exod
Lev
Num
Deut
Josh
Judg
Ruth
1 Sam
2 Sam
1 Kgs
2 Kgs
1 Chr
2 Chr
Ezra
Neh
Tob
Jdt
Esth
1 Macc
2 Macc
Job
Ps
Prov
Eccl
Cant
Wis
Sir
Isa
Jer
Lam
Bar
Ezek
Dan
Hos
Joel
Amos
Obad
Jon
Mic
Nah
Hab
Zeph
Hag
Zech
Mal
Matt
Mark
Luke
John
Acts
Rom
1 Cor
2 Cor
Gal
Eph
Phil
Col
1 Thess
2 Thess
1 Tim
2 Tim
Titus
Phlm
Heb
Jas
1 Pet
2 Pet
1 John
2 John
3 John
Jude
Rev
Confronta con un'altra Bibbia
Cambia Bibbia
NEW JERUSALEM | Biblia Tysiąclecia |
---|---|
1 When Ahab told Jezebel everything that Elijah had done, and how he had put all the prophets to thesword, | 1 Kiedy Achab opowiedział Izebeli wszystko, co Eliasz uczynił, i jak pozabijał mieczem proroków, |
2 Jezebel sent a messenger to Elijah to say, 'May the gods bring unnameable il s on me and worse il stoo, if by this time tomorrow I have not made your life like one of theirs!' | 2 wtedy Izebel wysłała do Eliasza posłańca, aby powiedział: Chociaż ty jesteś Eliasz, to jednak ja jestem Izebel! Niech to sprawią bogowie i tamto dorzucą, jeśli nie postąpię jutro z twoim życiem, jak [się stało] z życiem każdego z nich. |
3 He was afraid and fled for his life. He came to Beersheba, a town of Judah, where he left his servant. | 3 Wtedy "Eliasz" zląkłszy się, powstał i ratując się ucieczką, przyszedł do Beer-Szeby w Judzie i tam zostawił swego sługę, |
4 He himself went on into the desert, a day's journey, and sitting under a furze bush wished he weredead. 'Yahweh,' he said, 'I have had enough. Take my life; I am no better than my ancestors.' | 4 a sam na [odległość] jednego dnia drogi poszedł na pustynię. Przyszedłszy, usiadł pod jednym z janowców i pragnąc umrzeć, rzekł: Wielki już czas, o Panie! Odbierz mi życie, bo nie jestem lepszy od moich przodków. |
5 Then he lay down and went to sleep. Then al of a sudden an angel touched him and said, 'Get up andeat.' | 5 Po czym położył się tam i zasnął. A oto anioł, trącając go, powiedział mu: Wstań, jedz! |
6 He looked round, and there at his head was a scone baked on hot stones, and a jar of water. He ateand drank and then lay down again. | 6 Eliasz spojrzał, a oto przy jego głowie podpłomyk i dzban z wodą. Zjadł więc i wypił, i znów się położył. |
7 But the angel of Yahweh came back a second time and touched him and said, 'Get up and eat, or thejourney will be too long for you.' | 7 Powtórnie anioł Pański wrócił i trącając go, powiedział: Wstań, jedz, bo przed tobą długa droga. |
8 So he got up and ate and drank, and strengthened by that food he walked for forty days and fortynights until he reached Horeb, God's mountain. | 8 Powstawszy zatem, zjadł i wypił. Następnie mocą tego pożywienia szedł czterdzieści dni i czterdzieści nocy aż do Bożej góry Horeb. |
9 There he went into a cave and spent the night there. Then the word of Yahweh came to him saying,'What are you doing here, Elijah?' | 9 Tam wszedł do pewnej groty, gdzie przenocował. Wtedy Pan skierował do niego słowo i przemówił: Co ty tu robisz, Eliaszu? |
10 He replied, 'I am ful of jealous zeal for Yahweh Sabaoth, because the Israelites have abandoned yourcovenant, have torn down your altars and put your prophets to the sword. I am the only one left, and now theywant to kil me.' | 10 A on odpowiedział: Żarliwością rozpaliłem się o chwałę Pana, Boga Zastępów, gdyż Izraelici opuścili Twoje przymierze, rozwalili Twoje ołtarze i Twoich proroków zabili mieczem. Tak że ja sam tylko zostałem, a oni godzą jeszcze i na moje życie. |
11 Then he was told, 'Go out and stand on the mountain before Yahweh.' For at that moment Yahwehwas going by. A mighty hurricane split the mountains and shattered the rocks before Yahweh. But Yahweh wasnot in the hurricane. And after the hurricane, an earthquake. But Yahweh was not in the earthquake. | 11 Wtedy rzekł: Wyjdź, aby stanąć na górze wobec Pana! A oto Pan przechodził. Gwałtowna wichura rozwalająca góry i druzgocąca skały [szła] przed Panem; ale Pan nie był w wichurze. A po wichurze - trzęsienie ziemi: Pan nie był w trzęsieniu ziemi. |
12 And after the earthquake, fire. But Yahweh was not in the fire. And after the fire, a light murmuring sound. | 12 Po trzęsieniu ziemi powstał ogień: Pan nie był w ogniu. A po tym ogniu - szmer łagodnego powiewu. |
13 And when Elijah heard this, he covered his face with his cloak and went out and stood at the entranceof the cave. Then a voice came to him, which said, 'What are you doing here, Elijah?' | 13 Kiedy tylko Eliasz go usłyszał, zasłoniwszy twarz płaszczem, wyszedł i stanął przy wejściu do groty. A wtedy rozległ się głos mówiący do niego: Co ty tu robisz, Eliaszu? |
14 He replied, 'I am ful of jealous zeal for Yahweh, God Sabaoth, because the Israelites haveabandoned your covenant, have torn down your altars and put your prophets to the sword. I am the only one leftand now they want to kil me.' | 14 Eliasz zaś odpowiedział: Żarliwością rozpaliłem się o chwałę Pana, Boga Zastępów, gdyż Izraelici opuścili Twoje przymierze, rozwalili Twoje ołtarze i Twoich proroków zabili mieczem. Tak że ja sam tylko zostałem, a oni godzą jeszcze i na moje życie. |
15 'Go,' Yahweh said, 'go back by the same way to the desert of Damascus. You must go and anointHazael as king of Aram. | 15 Wtedy Pan rzekł do niego: Idź, wracaj twoją drogą ku pustyni Damaszku. A kiedy tam przybędziesz, namaścisz Chazaela na króla Aramu. |
16 You must anoint Jehu son of Nimshi as king of Israel, and anoint Elisha son of Shaphat, of Abel-Meholah, as prophet to succeed you. | 16 Później namaścisz Jehu, syna Nimsziego, na króla Izraela. A wreszcie Elizeusza, syna Szafata z Abel-Mechola, namaścisz na proroka po tobie. |
17 Anyone who escapes the sword of Hazael wil be put to death by Jehu; and anyone who escapes thesword of Jehu wil be put to death by Elisha. | 17 A stanie się tak: uratowanego przed mieczem Chazaela zabije Jehu, a uratowanego przed mieczem Jehu zabije Elizeusz. |
18 But I shal spare seven thousand in Israel; all the knees that have not bent before Baal, al the mouthsthat have not kissed him.' | 18 Zostawię jednak w Izraelu siedem tysięcy takich, których kolana nie ugięły się przed Baalem i których usta go nie ucałowały. |
19 Leaving there, he came on Elisha son of Shaphat as he was ploughing behind twelve yoke of oxen,he himself being with the twelfth. Elijah passed near to him and threw his cloak over him. | 19 [Eliasz] stamtąd poszedł i odnalazł Elizeusza, syna Szafata, orzącego: dwanaście par [wołów] przed nim, a on przy dwunastej. Wtedy Eliasz, podszedłszy do niego, zarzucił na niego swój płaszcz. |
20 Elisha left his oxen and ran after Elijah. 'Let me kiss my father and mother, then I wil fol ow you,' hesaid. Elijah answered, 'Go, go back; for have I done anything to you?' | 20 Wówczas Elizeusz zostawił woły i pobiegłszy za Eliaszem, powiedział: Pozwól mi ucałować mego ojca i moją matkę, abym potem poszedł za tobą. On mu odpowiedział: Idź i wracaj, bo po co to ci uczyniłem? |
21 Elisha turned away, took a yoke of oxen and slaughtered them. He used the oxen's tackle for cookingthe meat, which he gave the people to eat. He then rose and, following Elijah, became his servant. | 21 Wtedy powrócił do niego i zaraz wziął parę wołów, złożył je na ofiarę, a na jarzmie wołów ugotował ich mięso oraz dał ludziom, aby zjedli. Następnie wybrał się i poszedłszy za Eliaszem, stał się jego sługą. |