SCRUTATIO

Lunedi, 24 novembre 2025 - Santi Martiri Vietnamiti ( Letture di oggi)

Księga Hioba 6


font
Biblia TysiącleciaSMITH VAN DYKE
1 Hiob na to odpowiedział:1 فاجاب ايوب وقال
2 Proszę was, zważcie nieszczęście, połóżcie na szali zniszczenie:2 ليت كربي وزن ومصيبتي رفعت في الموازين جميعها.
3 cięższe to od piasku morskiego, stąd nierozważne me słowa.3 لانها الآن اثقل من رمل البحر. من اجل ذلك لغا كلامي.
4 Bo strzały Boga tkwią we mnie, moja dusza truciznę ich pije, strach przed Bogiem na mnie naciera.4 لان سهام القدير فيّ وحمتها شاربة روحي. اهوال الله مصطفة ضدي.
5 Czy dziki osioł ryczy na trawie lub mruczy wół, gdy ma paszę?5 هل ينهق الفراء على العشب او يخور الثور على علفه.
6 Czy miła potrawa bez soli, a ślaz czy w smaku przyjemny?6 هل يؤكل المسيخ بلا ملح او يوجد طعم في مرق البقلة.
7 Dotknąć się tego nie ważę, są niby chleb nieczysty.7 ما عافت نفسي ان تمسّها هذه صارت مثل خبزي الكريه
8 Któż zdoła ziścić mą prośbę? Niech spełni Bóg moje życzenie!8 يا ليت طلبتي تاتي ويعطيني الله رجائي.
9 Oby się zgodził mnie zmiażdżyć i przeciął pasmo dni moich!9 ان يرضى الله بان يسحقني ويطلق يده فيقطعني.
10 Przez to już będę miał ulgę, ucieszę się w mojej udręce, że nie wzgardziłem słowami Świętego.10 فلا تزال تعزيتي وابتهاجي في عذاب لا يشفق اني لم اجحد كلام القدوس.
11 Czy starczy mi sił, aby przetrwać? Jakiż tu cel cierpliwości?11 ما هي قوتي حتى انتظر وما هي نهايتي حتى اصبّر نفسي.
12 Czy moja siła z kamienia? Czy ja mam ciało ze spiżu?12 هل قوتي قوة الحجارة. هل لحمي نحاس.
13 Nie znajdę dla siebie pociechy. Choć stokroć pomnożę zasoby, daleki ode mnie ratunek.13 ألا انه ليست فيّ معونتي والمساعدة مطرودة عني
14 W rozpaczy mieć pomoc od bliźnich, to wrócić do czci Wszechmocnego.14 حق المحزون معروف من صاحبه وان ترك خشية القدير.
15 Najbiliżsi zawiedli jak potok, jak zimowy strumień uchodzą15 اما اخواني فقد غدروا مثل الغدير. مثل ساقية الوديان يعبرون.
16 od lodu, co płynie, zmącony, gdy śnieg już nad nim topnieje,16 التي هي عكرة من البرد ويختفي فيها الجليد.
17 a suszą spalony wysycha, zanika w porze upałów.17 اذا جرت انقطعت. اذا حميت جفت من مكانها.
18 Ze swych dróg karawany zbaczają, w pustyni zagłębią się, zginą:18 يعرّج السّفر عن طريقهم يدخلون التيه فيهلكون.
19 podróżni z Temy wzrok natężają, szukają wędrowcy ze Saby.19 نظرت قوافل تيماء. سيارة سبأ رجوها.
20 Wstyd im, że mieli już pewność, zmieszani, gdy przyszli na miejsce.20 خزوا في ما كانوا مطمئنين. جاءوا اليها فخجلوا.
21 Tym wy jesteście dla mnie, przeraża was moje nieszczęście.21 فالآن قد صرتم مثلها. رايتم ضربة ففزعتم.
22 Czyż mówiłem: Dajcie mi coś, wykupcie mnie swoim bogactwem?22 هل قلت اعطوني شيئا او من مالكم ارشوا من اجلي.
23 Uwolnijcie z ręki ciemiężcy, wykupcie mnie od okrutników?23 او نجوني من يد الخصم او من يد العتاة افدوني.
24 Wskazania dajcie - zamilknę, i wyjaśnijcie, w czym błądzę.24 علموني فانا اسكت. وفهموني في اي شيء ضللت.
25 Ileż potęgi jest w słowach szczerych! A cóż pomoże wasze łajanie?25 ما اشد الكلام المستقيم واما التوبيخ منكم فعلى ماذا يبرهن.
26 Czyż chcecie ganić same słowa - i mowy rozpaczy przez wiatr porywane?26 هل تحسبون ان توبخوا كلمات. وكلام اليائس للريح.
27 Naprawdę, sierotę gubicie, kupczycie swym przyjacielem.27 بل تلقون على اليتيم وتحفرون حفرة لصاحبكم.
28 A teraz popatrzcie na mnie: więc w żywe oczy kłamałbym?28 والآن تفرسوا فيّ. فاني على وجوهكم لا اكذب.
29 Zmieńcie się, zło niech zaniknie; zmieńcie się, o prawość mą chodzi.29 ارجعوا. لا يكوننّ ظلم. ارجعوا ايضا. فيه حقي.
30 Czyż język mój jest występny? Czy podniebienie grzechu nie rozezna?30 هل في لساني ظلم ام حنكي لا يميّز فسادا