SCRUTATIO

Sábado, 11 Octubre 2025 - Divina Maternità  di Maria Santissima ( Letture di oggi)

Księga Psalmów 73


font

1Psalm. Asafowy. Jak dobry jest Bóg dla prawych, dla tych, co są czystego serca!2A moje stopy nieomal się nie potknęły, omal się nie zachwiały moje kroki.3Zazdrościłem bowiem niegodziwym widząc pomyślność grzeszników.4Bo dla nich nie ma żadnych cierpień, ich ciało jest zdrowe, tłuste.5Nie doznają ludzkich utrapień ani z innymi ludźmi nie cierpią.6Toteż ich naszyjnikiem jest pycha, a przemoc szatą, co ich odziewa.7Ich nieprawość pochodzi z nieczułości, złe zamysły nurtują ich serca.8Szydzą i mówią złośliwie, butnie grożą uciskiem.9Ustami swymi niebo napastują, język ich krąży po ziemi.10Dlatego lud mój do nich się zwraca i obficie piją ich wodę.11I mówią: Jakże Bóg może widzieć, czyż Najwyższy posiada wiedzę?12Takimi oto są grzesznicy i zawsze beztroscy gromadzą bogactwo.13Czy więc na próżno zachowałem czyste serce i w niewinności umywałem ręce?14Co dnia bowiem cierpię chłostę, każdego ranka spotyka mnie kara.15Gdybym pomyślał: Będę mówił jak tamci, to bym zdradził ród Twoich synów.16Rozmyślałem zatem, aby to zrozumieć, lecz to wydało mi się uciążliwe,17póki nie wniknąłem w święte sprawy Boże, nie przyjrzałem się końcowi tamtych.18Zaiste na śliskiej drodze ich stawiasz i spychasz ich ku zagładzie.19Jakże nagle stali się przedmiotem grozy, zniknęli strawieni przerażeniem.20Jak snem po obudzeniu, Panie, powstając wzgardzisz ich obrazem.21Gdy się trapiło moje serce, a w nerkach odczuwałem ból dotkliwy,22byłem nierozumny i nie pojmowałem: byłem przed Tobą jak juczne zwierzę.23Lecz ja zawsze będę z Tobą: Tyś ujął moją prawicę;24prowadzisz mnie według swojej rady i przyjmujesz mię na koniec do chwały.25Kogo prócz Ciebie mam w niebie? Gdy jestem z Tobą, nie cieszy mnie ziemia.26Niszczeje moje ciało i serce, Bóg jest opoką mego serca i mym udziałem na wieki.27Bo oto giną ci, którzy od Ciebie odstępują, Ty gubisz wszystkich, co łamią wiarę wobec Ciebie.28Mnie zaś dobrze jest być blisko Boga, w Panu wybrałem sobie schronienie, by opowiadać wszystkie Jego dzieła.