SCRUTATIO

Lunedi, 24 novembre 2025 - Santi Martiri Vietnamiti ( Letture di oggi)

Księga Hioba 14


font
Biblia TysiącleciaLA SACRA BIBBIA
1 Człowiek zrodzony z niewiasty ma krótkie i bolesne życie,1 L'uomo nato da donna, vivendo pochi giorni, in preda all'agitazione,
2 wyrasta i więdnie jak kwiat, przemija jak cień chwilowy;2 sboccia come fiore e avvizzisce, fugge come l'ombra senza arrestarsi; si consuma come legno tarlato, come un vestito corroso dalla tignola.
3 a z gniewem na niego spoglądasz i stawiasz przed swoim sądem.3 E tu tieni aperti gli occhi su di lui e lo citi in giudizio con te!
4 Któż czystym uczyni skalane? Nikt zgoła.4 Chi può trarre il puro dall'immondo? Nessuno!
5 Człowieka dni ilość zliczona, i liczba miesięcy u Ciebie, kres wyznaczyłeś im nieprzekraczalny.5 Se i suoi giorni sono fissati, se conosci il numero dei suoi mesi, avendo posto un limite invalicabile,
6 Zaniechaj go, wzrok Twój oderwij, niech cieszy się dniem najemnika!6 distogli lo sguardo da lui e lascialo stare, finché non abbia portato a termine la sua giornata come un salariato.
7 Drzewo ma jeszcze nadzieję, bo ścięte, na nowo wyrasta, świeży pęd nie obumrze.7 Per l'albero infatti esiste una speranza: se viene tagliato, ancora ributta e il suo germoglio non viene meno.
8 Choć bowiem korzeń zestarzeje się w ziemi, a pień jego w piasku zbutwieje,8 Anche se la sua radice invecchia sotterra e il suo tronco muore nel suolo,
9 gdy wodę poczuje, odrasta, rozwija się jak młoda roślina.9 al sentore dell'acqua rinverdisce e mette rami come una giovane pianta.
10 A mocarz umarły przepada. Gdzież będzie człowiek, gdy zginie?10 L'uomo invece, se muore, resta inerte; dov'è il mortale, quando spira?
11 Wody z morza znikną i rzeki wprzód wyschną doszczętnie -11 Potranno venir meno le acque del mare, i fiumi prosciugarsi e seccare,
12 a człowiek umarły nie wstanie, zbudzi się, gdy nieba nie stanie, nie zdoła się ze snu ocucić.12 ma l'uomo che giace, più non si alzerà; finché durano i cieli, non si sveglierà, né più si desterà dal suo sonno.
13 O gdybyś w Szeolu mnie schował, ukrył, aż gniew Twój przeminie, czas mi postawił, kiedy mnie wspomnisz...13 Oh, volessi tu nascondermi nell'abisso infernale! occultarmi, finché sarà passata la tua ira, fissarmi un termine e ricordarti di me!
14 Ale czy zmarły ożyje? Czekałbym przez wszystkie dni mojej walki, aż taka chwila nadejdzie.14 Ma se l'uomo muore, può ancora rivivere? Ogni giorno del mio servizio aspetterei, finché giunga il mio cambio;
15 Ty mówiłbyś, ja bym odpowiadał, tęskniłbyś do dzieła rąk swoich.15 mi chiameresti e io risponderei, quando tu avessi nostalgia per l'opera delle tue mani.
16 Obliczyłbyś wtedy moje kroki, zło byś mi puścił w niepamięć,16 Mentre ora tu vai contando i miei passi, non spieresti più il mio peccato,
17 pod pieczęcią trzymał przestępstwa, wybielił wszystkie me grzechy.17 sigilleresti in un sacco il mio peccato, e porresti l'intonaco sulla mia colpa.
18 Góra rozpadnie się w gruzy i skała zmieni swe miejsce,18 Ma invece come una montagna cade e si sfalda, e come una rupe frana dal suo posto,
19 woda zniszczy kamienie, fala podmyje glebę; i Ty nadzieję niweczysz w człowieku.19 le acque corrodono le pietre e l'alluvione inonda la superficie della terra, così tu annienti la speranza dell'uomo!
20 Miażdżysz na zawsze i on odchodzi, pozbawiasz kształtu, odsyłasz.20 Tu lo abbatti per sempre ed egli se ne va, ne sfiguri il volto e lo cacci via.
21 Czy we czci jego synowie? - On nie wie. Czy też wzgardzeni? Już o tym nie myśli.21 Se i suoi figli sono onorati, egli non lo sa; se sono disprezzati, egli lo ignora.
22 Zadręcza go własne ciało, odczuwa ból swojej duszy.22 Egli sente solamente il tormento della sua carne, sente solo la pena della sua anima".