SCRUTATIO

Sabato, 11 ottobre 2025 - San Daniele m. ( Letture di oggi)

Księga Psalmów 109


font

1Kierownikowi chóru. Dawidowy. Psalm. Nie milcz, o Boże, którego wychwalam,2bo rozwarli na mnie usta niecne i podstępne. Mówili ze mną językiem kłamliwym,3osaczyli mnie nienawistnymi słowami i bez przyczyny mnie napastowali.4Oskarżali mnie w zamian za miłość moją; a ja się modliłem.5Odpłacili mi złem za dobre i nienawiścią za moją miłość.6Pobudź przeciwko niemu grzesznika, niech stanie po prawicy jego oskarżyciel!7Gdy go sądzić będą, niech wyjdzie jako przestępca, niech prośba jego stanie się winą.8Niech dni jego będą nieliczne, a urząd jego niech przejmie kto inny!9Niechaj jego synowie będą sierotami, a jego żona niech zostanie wdową!10Niech jego dzieci wciąż się tułają i żebrzą, i niech zostaną wygnane z rumowisk!11Niechaj lichwiarz czyha na całą jego posiadłość, a obcy niech rozdrapią owoc jego pracy!12Niech nikt nie okaże mu życzliwości, niech nikt się nie zlituje nad jego dziećmi!13Niech jego potomstwo ulegnie zatracie; niech w drugim pokoleniu zaginie ich imię!14Niech Pan zapamięta winę jego ojców, niech grzech jego matki nie będzie zgładzony!15Niech zawsze stoją przed Panem i niech On wykorzeni z ziemi pamięć o nim,16za to, że nie pomyślał, by okazać życzliwość, lecz prześladował biedaka i nieszczęśliwego, i w sercu strapionego śmiertelnie.17Miłował złorzeczenie: niech się nań obróci; w błogosławieństwie nie miał upodobania: niech od niego odstąpi!18Niech się odzieje przekleństwem jak szatą; niech ono przeniknie jak woda do jego wnętrzności i jak oliwa [wejdzie] w jego kości!19Niech mu będzie jak odzienie, które go okrywa, i pas, którym stale się opina.20Taką niech mają zapłatę od Pana moi oskarżyciele, którzy przeciw mnie mówią złe rzeczy.21Lecz Ty, Panie, mój Panie, ujmij się za mną przez wzgląd na Twoje imię; wybaw mnie, bo łaskawa jest Twoja dobroć.22Bo jestem nędzny i nieszczęśliwy, a serce jest we mnie zranione.23Niknę jak cień, co się nachyla, strząsają mnie jak szarańczę.24Kolana mi się chwieją od postu i ciało moje schnie bez tłuszczu.25Dla tamtych stałem się urągowiskiem; widząc mnie potrząsają głowami.26Dopomóż mi, Panie, mój Boże; ocal mnie w swej łaskawości,27aby poznali, że to Twoja ręka, żeś Ty, o Panie, tego dokonał.28Niech oni złorzeczą, ale Ty błogosław! Niech się zawstydzą powstający na mnie, Twój sługa zaś niechaj się cieszy!29Niech moi oskarżyciele odzieją się hańbą, niech się wstydem okryją jak płaszczem!30Chcę wielce dziękować Panu swoimi ustami i chwalić Go w pośrodku tłumów;31bo stanął po prawicy biednego, aby go wybawić od sądzących jego życie.