SCRUTATIO

Mercoledi, 15 ottobre 2025 - Santa Teresa d´Avila ( Letture di oggi)

Księga Estery 5


font
Biblia TysiącleciaLA SACRA BIBBIA
1 Trzeciego dnia, gdy skończyła się modlić, zdjęła szaty pokutne i przyodziała się we wspaniałości swoje. (1a) A gdy już wyglądała wspaniale, pomodliwszy się do Boga, który widzi wszystko i ocala, wzięła ze sobą dwie służebnice. Na jednej z nich opierała się jakby omdlewająca z rozkoszy, a druga szła za nią, powiewną czyniąc jej szatę przez jej podtrzymywanie. (1b) I zapłonęła wdziękiem swej piękności, a oblicze jej rozweseliło się niby upojonej miłością, lecz serce miała ściśnięte strachem i lękiem. (1c) I przeszedłszy przez wszystkie bramy stanęła przed królem. A on siedział na tronie swego królestwa, strojny we wszystkie swoje wspaniałe szaty, cały w złocie i drogich kamieniach, i był bardzo surowy. (1d) I podniósł majestatyczne swe oblicze, i spojrzał w największym gniewie. A królowa zachwiała się, zmieniła swój wygląd, zbladła i pochyliła się na głowę służącej, która ją wyprzedzała. (1e) I przemienił Bóg usposobienie króla na łaskawe, tak że zaniepokojony zeskoczył ze swego tronu i wziął ją w ramiona, aż przyszła do przytomności. I odezwał się do niej bardzo łagodnie, i rzekł jej: (1f) Cóż ci to, Estero? Jam brat twój, bądź dobrej myśli! Nie umrzesz, ponieważ nasze zarządzenie odnosi się do ogółu, przybliż się!1 "Che hai, Ester? Io sono tuo fratello. Sta' di buon animo: non morrai! Il nostro ordine è solo per la gente comune. Avvicìnati".
2 I wyciągnął złote berło, i położył je na szyi jej, i pocałował ją, i rzekł: Mów do mnie! (2a) I rzekła do niego: Ujrzałam cię, panie, jak anioła Bożego i zatrwożyło się serce moje od strachu przed majestatem twoim, ponieważ jesteś godny podziwu, panie, a oblicze twoje jest pełne wdzięku. (2b) A gdy to mówiła, znowu upadła z wyczerpania. Król zaś przestraszył się, a cała służba jego pocieszała ją.2 Mentre parlava, ella venne meno. Il re si turbò e tutti i ministri cercavano di rianimarla.
3 I rzekł król do niej: Co ci się stało, królowo Estero, i jaka jest prośba twoja? - choćby to była połowa królestwa, będzie ci dane.3 Il re le disse: "Che cosa c'è, regina Ester? Quale richiesta hai da farmi? Io ti darò fino alla metà del mio regno".
4 Na to Estera odpowiedziała: Jeśli się to podoba królowi, to niech przyjdą król i Haman na ucztę, którą ja przygotowałam dla niego.4 Ester rispose: "Se sembrerà bene al re, venga il re e Aman, oggi, al banchetto che ho preparato per lui".
5 I rzekł król: Zawołajcie szybko Hamana, aby spełnił wolę Estery. Tak przyszli król i Haman na ucztę, którą Estera wydała.5 Il re disse: "Affrettatevi a cercare Aman, per fare quello che ha detto Ester", e il re e Aman vennero al banchetto che aveva preparato Ester.
6 I odezwał się król do Estery po napiciu się wina: Jakie jest życzenie twoje, a będzie spełnione, i co za prośba twoja? Choćby to była połowa królestwa, stanie się.6 Mentre si beveva il vino, il re disse ad Ester: "Qual è la tua richiesta? Ti sarà concessa! Qual è il tuo desiderio? Fino alla metà del mio regno ti sarà concesso!".
7 Na to odpowiedziała Estera i rzekła: Oto życzenie moje i moja prośba:7 Ester rispose e disse: "La mia domanda, la mia richiesta...
8 Jeśli król darzy mnie życzliwością i jeśli król uznaje za słuszne spełnić moje życzenie i uczynić zadość mojej prośbie, to niech przyjdzie król z Hamanem jeszcze jutro na ucztę, którą przygotowałam dla nich, a jutro uczynię wedle słowa króla.8 se ho trovato grazia agli occhi del re e se sembra bene al re di concedermi quanto domando e di eseguire la mia richiesta, venga il re e Aman anche domani al banchetto che io farò per essi, e io risponderò alla domanda del re".
9 I wyszedł Haman w dniu tym wesoły i dobrej myśli. Ale gdy ujrzał Haman Mardocheusza w Bramie Królewskiej, a on ani nie wstał, ani się nie poruszył przed nim, napełnił się Haman gniewem na Mardocheusza.9 Aman quel giorno uscì tutto allegro e di buon umore, ma quando alla porta del re vide Mardocheo, che non si alzava e non si muoveva al suo passaggio, fu pieno di ira verso di lui.
10 Mimo tego opanował się Haman i poszedł do domu. Potem posłał zaproszenie, aby przyszli przyjaciele i jego żona - Zeresz.10 Tuttavia Aman si dominò, andò a casa sua e fece chiamare i suoi fedeli e Zeres, sua moglie,
11 I opowiedział im Haman o wspaniałości bogactwa swego i o mnóstwie synów swoich i o wszystkim, jak to wielkim uczynił go król i jak wyniósł go nad książąt i sługi królewskie.11 parlò loro dello splendore della sua ricchezza, dei suoi numerosi figli e di come il re lo avesse promosso, elevandolo al di sopra dei prìncipi e dei ministri del re.
12 I mówił Haman: Nawet królowa Estera nikogo oprócz mnie nie zaprosiła na ucztę z królem, którą wydała, a także na jutro mam zaproszenie do niej razem z królem.12 Aggiunse ancora Aman: "La regina Ester non ha invitato che me al banchetto insieme con il re, e anche domani io sono invitato da lei con il re.
13 Lecz wszystko to jest dla mnie niczym, jak długo patrzę na Mardocheusza, Żyda siedzącego w Bramie.13 Ma tutto questo mi è indifferente ogni volta che io vedo Mardocheo, l'ebreo che siede alla porta del re".
14 Na to odpowiedziała mu jego żona, Zeresz, i wszyscy przyjaciele jego: Niech postawią drzewo wielkie na pięćdziesiąt łokci, a rano powiedz królowi, niech powieszą na nim Mardocheusza, i idź wesół na ucztę z królem! Spodobała się ta rada Hamanowi i rozkazał postawić drzewo.14 La moglie Zeres e i suoi fedeli gli dissero: "Si faccia un patibolo alto cinquanta cubiti e domattina parlane al re e vi si impicchi Mardocheo; va' poi contento al banchetto con il re". Piacque la cosa ad Aman e fu preparato il patibolo.