SCRUTATIO

Giovedi, 16 ottobre 2025 - Santa Margherita Maria Alacoque ( Letture di oggi)

Seconda lettera ai Corinzi (מכתב שני לקורינתים) 13


font
STUTTGARTENSIA-DELITZSCHBiblia Tysiąclecia
1 וַיְהִי בַּיּוֹם הַהוּא וַיֵּצֵא יֵשׁוּעַ מִן־הַבָּיִת וַיֵּשֶׁב עַל־הַיָּם1 Owego dnia Jezus wyszedł z domu i usiadł nad jeziorem.
2 וַיִּקָּהֲלוּ אֵלָיו הֲמוֹן עַם רָב וַיֵּרֶד אֶל־הָאֳנִיָּה וַיֵּשֶׁב בָּהּ וְכָל־הָעָם עֹמְדִים עַל־שְׂפַת הַיָּם2 Wnet zebrały się koło Niego tłumy tak wielkie, że wszedł do łodzi i usiadł, a cały lud stał na brzegu.
3 וַיֶּרֶב לְדַבֵּר אֲלֵיהֶם בִּמְשָׁלִים לֵאמֹר הִנֵּה הַזּוֹרֵעַ יָצָא לִזְרֹעַ3 I mówił im wiele w przypowieściach tymi słowami: Oto siewca wyszedł siać.
4 וּבְזָרְעוֹ נָפַל מִן־הַזֶּרַע עַל־יַד הַדָּרֶךְ וַיָּבֹא הָעוֹף וַיֹּאכְלֵהוּ4 A gdy siał niektóre [ziarna] padły na drogę, nadleciały ptaki i wydziobały je.
5 וְיֵשׁ אֲשֶׁר נָפַל עַל־מְקֹמוֹת סֶלַע אֲשֶׁר אֵין־לוֹ שָׁם אֲדָמָה הַרְבֵּה וַיְמַהֵר לִצְמֹחַ כִּי לֹא־הָיָה לוֹ עֹמֶק אֲדָמָה5 Inne padły na miejsca skaliste, gdzie niewiele miały ziemi; i wnet powschodziły, bo gleba nie była głęboka.
6 וַיְהִי כִּזְרֹחַ הַשֶּׁמֶשׁ וַיִּצָּרֵב וַיִּיבָשׁ כִּי לֹא הָיָה־לוֹ שֹׁרֶשׁ6 Lecz gdy słońce wzeszło, przypaliły się i uschły, bo nie miały korzenia.
7 וְיֵשׁ אֲשֶׁר נָפַל בֵּין הַקֹּצִים וַיַּעֲלוּ הַקֹּצִים וַיְמַעֲכֻהוּ7 Inne znowu padły między ciernie, a ciernie wybujały i zagłuszyły je.
8 וְיֵשׁ אֲשֶׁר נָפַל עַל־הָאֲדָמָה הַטּוֹבָה וַיִּתֵּן פֶּרִי זֶה מֵאָה שְׁעָרִים וְזֶה שִׁשִּׁים וְזֶה שְׁלשִׁים8 Inne w końcu padły na ziemię żyzną i plon wydały, jedno stokrotny, drugie sześćdziesięciokrotny, a inne trzydziestokrotny.
9 מִי אֲשֶׁר אָזְנַיִם לוֹ לִשְׁמֹעַ יִשְׁמָע9 Kto ma uszy, niechaj słucha!
10 וַיִּגְּשׁוּ אֵלָיו הַתַּלְמִידִים וַיֹּאמְרוּ לָמָּה זֶּה בִּמְשָׁלִים תְּדַבֵּר אֲלֵיהֶם10 Przystąpili do Niego uczniowie i zapytali: Dlaczego w przypowieściach mówisz do nich?
11 וַיַּעַן וַיֹּאמֶר כִּי לָכֶם נִתַּן לָדַעַת אֶת־סוֹדוֹת מַלְכוּת הַשָּׁמָיִם וְלָהֶם לֹא נִתָּן11 On im odpowiedział: Wam dano poznać tajemnice królestwa niebieskiego, im zaś nie dano.
12 כִּי מִי שֶׁיֶּשׁ־לוֹ נָתֹן יִנָּתֵן לוֹ וְנוֹסָף לוֹ עוֹד וּמִי שֶׁאֵין לוֹ גַּם אֵת אֲשֶׁר יֶשׁ־לוֹ יֻקַּח מִמֶּנּוּ12 Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma.
13 עַל־כֵּן בִּמְשָׁלִים אֲדַבֵּר אֲלֵיהֶם כִּי בִרְאֹתָם לֹא יִרְאוּ וּבְשָׁמְעָם לֹא יִשְׁמְעוּ אַף־לֹא יָבִינוּ13 Dlatego mówię do nich w przypowieściach, że otwartymi oczami nie widzą i otwartymi uszami nie słyszą ani nie rozumieją.
14 וּתְקֻיַּם בָּהֶם נְבוּאַת יְשַׁעְיָהוּ הָאֹמֶרֶת שִׁמְעוּ שָׁמוֹעַ וְאַל־תָּבִינוּ וּרְאוּ רָאוֹ וְאַל־תֵּדָעוּ14 Tak spełnia się na nich przepowiednia Izajasza: Słuchać będziecie, a nie zrozumiecie, patrzeć będziecie, a nie zobaczycie.
15 כִּי הַשְׁמֵן לֵב־הָעָם הַזֶּה וְאָזְנָיו הַכְבֵּד וְעֵינָיו הָשַׁע פֶּן־יִרְאֶה בְעֵינָיו וּבְאָזְנָיו יִשְׁמָע וּלְבָבוֹ יָבִין וָשָׁב וְרָפָא לוֹ15 Bo stwardniało serce tego ludu, ich uszy stępiały i oczy swe zamknęli, żeby oczami nie widzieli ani uszami nie słyszeli, ani swym sercem nie rozumieli: i nie nawrócili się, abym ich uzdrowił.
16 וְאַתֶּם אַשְׁרֵי עֵינֵיכֶם כִּי תִרְאֶינָה וְאָזְנֵיכֶם כִּי תִשְׁמַעְנָה16 Lecz szczęśliwe oczy wasze, że widzą, i uszy wasze, że słyszą.
17 כִּי־אָמֵן אֹמֵר אֲנִי לָכֶם נְבִיאִים וְצַדִּיקִים רַבִּים נִכְסְפוּ לִרְאוֹת אֵת אֲשֶׁר אַתֶּם רֹאִים וְלֹא רָאוּהוּ וְלִשְׁמֹעַ אֵת אֲשֶׁר אַתֶּם שֹׁמְעִים וְלֹא שְׁמָעוּהוּ17 Bo zaprawdę, powiadam wam: Wielu proroków i sprawiedliwych pragnęło ujrzeć to, na co wy patrzycie, a nie ujrzeli; i usłyszeć to, co wy słyszycie, a nie usłyszeli.
18 לָכֵן אַתֶּם שִׁמְעוּ־נָא אֵת מְשַׁל הַזּוֹרֵעַ18 Wy zatem posłuchajcie przypowieści o siewcy!
19 כָּל־אִישׁ הַשֹּׁמֵעַ אֶת־דְּבַר הַמַּלְכוּת וְלֹא יְבִינֵהוּ וּבָא הָרָע וְחָטַף אֶת־הַזָּרוּעַ בִּלְבָבוֹ הוּא הַנִּזְרָע עַל־יַד הַדָּרֶךְ19 Do każdego, kto słucha słowa o królestwie, a nie rozumie go, przychodzi Zły i porywa to, co zasiane jest w jego sercu. Takiego człowieka oznacza ziarno posiane na drodze.
20 וְהַנִּזְרָע עַל־הַסֶּלַע הוּא הַשֹּׁמֵעַ אֶת־הַדָּבָר וִימַהֵר וְיִקָּחֶנּוּ בְשִׂמְחָה20 Posiane na miejsce skaliste oznacza tego, kto słucha słowa i natychmiast z radością je przyjmuje;
21 אַךְ אֵין־לוֹ שֹׁרֶשׁ תַּחְתָּיו וְרַק לְשָׁעָה יַעֲמֹד וּבִהְיוֹת צָרָה וּרְדִיפָה עַל־אֹדוֹת הַדָּבָר מִיָּד נִכְשָׁל21 ale nie ma w sobie korzenia, lecz jest niestały. Gdy przyjdzie ucisk lub prześladowanie z powodu słowa, zaraz się załamuje.
22 וְהַנִּזְרָע בֵּין הַקֹּצִים הוּא הַשֹּׁמֵעַ אֶת־הַדָּבָר וְדַאֲגַת הָעוֹלָם הַזֶּה וּמִרְמַת הָעשֶׁר יְמַעֲכוּ אֶת־הַדָּבָר וּפְרִי לֹא־יִהְיֶה לּוֹ22 Posiane między ciernie oznacza tego, kto słucha słowa, lecz troski doczesne i ułuda bogactwa zagłuszają słowo, tak że zostaje bezowocne.
23 וְהַנִּזְרָע עַל־הָאֲדָמָה הַטּוֹבָה הוּא הַשֹּׁמֵעַ אֶת־הַדָּבָר וּמֵבִין אֹתוֹ אַף־יַעֲשֶׂה פֶרִי וְנָתַן זֶה מֵאָה שְׁעָרִים וְזֶה שִׁשִּׁים וְזֶה שְׁלשִׁים23 Posiane w końcu na ziemię żyzną oznacza tego, kto słucha słowa i rozumie je. On też wydaje plon: jeden stokrotny, drugi sześćdziesięciokrotny, inny trzydziestokrotny.
24 וַיָּשֶׂם לִפְנֵיהֶם מָשָׁל אַחֵר לֵאמֹר מַלְכוּת הַשָּׁמַיִם דּוֹמָה לְאִישׁ אֲשֶׁר זָרַע זֶרַע טוֹב בְּשָׂדֵהוּ24 Inną przypowieść im przedłożył: Królestwo niebieskie podobne jest do człowieka, który posiał dobre nasienie na swej roli.
25 וַיְהִי בִּנְפֹל תַּרְדֵּמָה עַל־הָאֲנָשִׁים וַיָּבֹא אֹיְבוֹ וַיִּזְרַע זוּנִין בְּתוֹךְ הַחִטִּים וַיֵּלֶךְ לוֹ25 Lecz gdy ludzie spali, przyszedł jego nieprzyjaciel, nasiał chwastu między pszenicę i odszedł.
26 וְכַאֲשֶׁר פָּרַח הַדֶּשֶׁא וַיַּעַשׂ פֶּרִי וַיֵּרָאוּ גַּם־הַזּוּנִין26 A gdy zboże wyrosło i wypuściło kłosy, wtedy pojawił się i chwast.
27 וַיִּגְּשׁוּ עַבְדֵי בַעַל־הַבַּיִת וַיֹּאמְרוּ אֵלָיו אֲדֹנֵינוּ הֲלֹא־זֶרַע טוֹב זָרַעְתָּ בְשָׂדֶךָ וּמֵאַיִן לוֹ הַזּוּנִין27 Słudzy gospodarza przyszli i zapytali go: Panie, czy nie posiałeś dobrego nasienia na swej roli? Skąd więc wziął się na niej chwast?
28 וַיֹּאמֶר לָהֶם אִישׁ אוֹיֵב עָשָׂה זֹאת וַיֹּאמְרוּ אֵלָיו הָעֲבָדִים הֲיֵשׁ אֶת־נַפְשְׁךָ כִּי־נֵלֵךְ וּנְלַקֵּט אֹתָם28 Odpowiedział im: Nieprzyjazny człowiek to sprawił. Rzekli mu słudzy: Chcesz więc, żebyśmy poszli i zebrali go?
29 וַיֹּאמֶר לֹא פֶּן־בְּלַקֶּטְכֶם אֶת־הַזּוּנִין תְּשָׁרְשׁוּ גַּם אֶת־הַחִטִּים29 A on im odrzekł: Nie, byście zbierając chwast nie wyrwali razem z nim i pszenicy.
30 הַנִּיחוּ אֹתָם וְיִגְדְּלוּ שְׁנֵיהֶם יַחַד עַד־הַקָּצִיר וְהָיָה בְּעֵת הַקָּצִיר אֹמַר לַקּוֹצְרִים לַקְּטוּ בָרִאשׁוֹנָה אֶת־הַזּוּנִין וְאִגְדוּ אֹתָם אֲגֻדּוֹת לְשָׂרְפָם וְאֵת הַחִטִּים אִסְפוּ לְאוֹצָרִי30 Pozwólcie obojgu róść aż do żniwa; a w czasie żniwa powiem żeńcom: Zbierzcie najpierw chwast i powiążcie go w snopki na spalenie; pszenicę zaś zwieźcie do mego spichlerza.
31 וַיָּשֶׂם לִפְנֵיהֶם מָשָׁל אַחֵר לֵאמֹר מַלְכוּת הַשָּׁמַיִם דּוֹמָה לְגַרְגֵּר שֶׁל־חַרְדָּל אֲשֶׁר לְקָחוֹ אִישׁ וַיִּזְרָעֵהוּ בְּשָׂדֵהוּ31 Inną przypowieść im przedłożył: Królestwo niebieskie podobne jest do ziarnka gorczycy, które ktoś wziął i posiał na swej roli.
32 וְהוּא קָטֹן מִכָּל־הַזֵּרוֹעִים וְכַאֲשֶׁר צָמַח גָּדוֹל הוּא מִן־הַיְרָקוֹת וְהָיָה לְעֵץ עַד־אֲשֶׁר יָבֹאוּ עוֹף הַשָּׁמַיִם וְקִנְּנוּ בַּעֲנָפָיו32 Jest ono najmniejsze ze wszystkich nasion, lecz gdy wyrośnie, jest większe od innych jarzyn i staje się drzewem, tak że ptaki przylatują z powietrza i gnieżdżą się na jego gałęziach.
33 וַיִּשָּׂא עוֹד מְשָׁלוֹ וַיֹּאמַר מַלְכוּת הַשָּׁמַיִם דּוֹמָה לִשְׂאֹר אֲשֶׁר לְקָחַתּוּ אִשָּׁה וַתִּטְמְנֵהוּ בִּשְׁלשׁ סְאִים קֶמַח עַד כִּי־יֶחְמַץ כֻּלּוֹ33 Powiedział im inną przypowieść: Królestwo niebieskie podobne jest do zaczynu, który pewna kobieta wzięła i włożyła w trzy miary mąki, aż się wszystko zakwasiło.
34 כָּל־זֹאת דִּבֶּר יֵשׁוּעַ בִּמְשָׁלִים אֶל־הֲמוֹן הָעָם וּבִבְלִי מָשָׁל לֹא דִבֶּר אֲלֵיהֶם34 To wszystko mówił Jezus tłumom w przypowieściach, a bez przypowieści nic im nie mówił.
35 לְמַלֹּאת אֵת אֲשֶׁר דִּבֶּר הַנָּבִיא לֵאמֹר אֶפְתְּחָה בְמָשָׁל פִּי אַבִּיעָה חִידוֹת מִנִּי־קֶדֶם35 Tak miało się spełnić słowo Proroka: Otworzę usta w przypowieściach, wypowiem rzeczy ukryte od założenia świata.
36 אָז שִׁלַּח יֵשׁוּעַ אֶת־הֲמוֹן הָעָם וַיָּבֹא הַבָּיְתָה וַיִּגְּשׁוּ אֵלָיו תַּלְמִידָיו וַיֹּאמְרוּ בָּאֶר־נָא לָנוּ אֶת־מְשַׁל זוּנֵי הַשָּׂדֶה36 Wtedy odprawił tłumy i wrócił do domu. Tam przystąpili do Niego uczniowie i prosili Go: Wyjaśnij nam przypowieść o chwaście!
37 וַיַּעַן וַיֹּאמֶר אֲלֵיהֶם הַזּוֹרֵעַ אֶת־הַזֶּרַע הַטּוֹב הוּא בֶּן־הָאָדָם37 On odpowiedział: Tym, który sieje dobre nasienie, jest Syn Człowieczy.
38 וְהַשָּׂדֶה הוּא הָעוֹלָם וְהַזֶּרַע הַטּוֹב בְּנֵי הַמַּלְכוּת הֵם וְהַזּוּנִין בְּנֵי הָרַע הֵמָּה38 Rolą jest świat, dobrym nasieniem są synowie królestwa, chwastem zaś synowie Złego.
39 וְהָאֹיֵב אֲשֶׁר זְרָעָם הוּא הַשָּׂטָן וְהַקָּצִיר הוּא קֵץ הָעוֹלָם וְהַקֹּצְרִים הֵם הַמַּלְאָכִים39 Nieprzyjacielem, który posiał chwast, jest diabeł; żniwem jest koniec świata, a żeńcami są aniołowie.
40 וְהִנֵּה כַּאֲשֶׁר יְלֻקְּטוּ הַזּוּנִין וְנִשְׂרְפוּ בָאֵשׁ כֵּן יִהְיֶה בְּקֵץ הָעוֹלָם הַזֶּה40 Jak więc zbiera się chwast i spala ogniem, tak będzie przy końcu świata.
41 בֶּן־הָאָדָם יִשְׁלַח אֶת־מַלְאָכָיו וְלִקְּטוּ מִמַּלְכוּתוֹ אֵת כָּל־הַמַּכְשֵׁלוֹת וְאֵת כָּל־פֹּעֲלֵי הָאָוֶן41 Syn Człowieczy pośle aniołów swoich: ci zbiorą z Jego królestwa wszystkie zgorszenia i tych, którzy dopuszczają się nieprawości,
42 וְהִשְׁלִיכוּ אֹתָם אֶל־תַּנּוּר הָאֵשׁ שָׁם תִּהְיֶה הַיְלָלָה וַחֲרֹק הַשִּׁנָּיִם42 i wrzucą ich w piec rozpalony; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.
43 אָז יַזְהִירוּ הַצַּדִּיקִים כַּשֶּׁמֶשׁ בְּמַלְכוּת אֲבִיהֶם מִי אֲשֶׁר אָזְנַיִם לוֹ לִשְׁמֹעַ יִשְׁמָע43 Wtedy sprawiedliwi jaśnieć będą jak słońce w królestwie Ojca swego. Kto ma uszy, niechaj słucha!
44 עוֹד דּוֹמָה מַלְכוּת הַשָּׁמַיִם לְאוֹצָר טָמוּן בַּשָּׂדֶה אֲשֶׁר מְצָאוֹ אִישׁ וַיִּטְמְנֵהוּ וּבְשִׂמְחָתוֹ יֵלֵךְ וּמָכַר אֶת־כָּל־אֲשֶׁר־לוֹ וְקָנָה אֶת־הַשָּׂדֶה הַהוּא44 Królestwo niebieskie podobne jest do skarbu ukrytego w roli. Znalazł go pewien człowiek i ukrył ponownie. Z radości poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił tę rolę.
45 עוֹד דּוֹמָה מַלְכוּת הַשָּׁמַיִם לְסֹחֵר הַמְבַקֵּשׁ מַרְגָּלִיּוֹת טֹבוֹת45 Dalej, podobne jest królestwo niebieskie do kupca, poszukującego pięknych pereł.
46 וְכַאֲשֶׁר מָצָא מַרְגָּלִית אַחַת יְקָרָה מְאֹד הָלַךְ לוֹ וַיִּמְכֹּר אֶת־כָּל־אֲשֶׁר־לוֹ וַיִּקֶן אֹתָהּ46 Gdy znalazł jedną drogocenną perłę, poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił ją.
47 עוֹד דּוֹמָה מַלְכוּת הַשָּׁמַיִם לְמִכְמֶרֶת אֲשֶׁר הוּרְדָה לַיָּם וּמִינִים שׁוֹנִים יֵאָסְפוּ לְתוֹכָהּ47 Dalej, podobne jest królestwo niebieskie do sieci, zarzuconej w morze i zagarniającej ryby wszelkiego rodzaju.
48 וְכַאֲשֶׁר נִמְלְאָה הֶעֱלוּ אֹתָהּ אֶל־שְׂפַת הַיָּם וַיֵּשְׁבוּ וַיִּלְקְטוּ אֶת־הַמִּינִים הַטּוֹבִים לְתוֹךְ הַכֵּלִים וְאֵת הַמָּשְׁחָתִים הִשְׁלִיכוּ חוּצָה48 Gdy się napełniła, wyciągnęli ją na brzeg i usiadłszy, dobre zebrali w naczynia, a złe odrzucili.
49 כֵּן יִהְיֶה בְּקֵץ הָעוֹלָם יֵצְאוּ הַמַּלְאָכִים וְהִבְדִּילוּ אֶת־הָרְשָׁעִים מִתּוֹךְ הַצַּדִּיקִים49 Tak będzie przy końcu świata: wyjdą aniołowie, wyłączą złych spośród sprawiedliwych
50 וְהִשְׁלִיכוּם אֶל־תַּנּוּר הָאֵשׁ שָׁם תִּהְיֶה הַיְלָלָה וַחֲרֹק הַשִּׁנָּיִם50 i wrzucą w piec rozpalony; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.
51 וַיֹּאמֶר אֲלֵיהֶם יֵשׁוּעַ הַאַתֶּם הֲבִינוֹתֶם אֶת־כָּל־זֹאת וַיֹּאמְרוּ אֵלָיו כֵּן אֲדֹנֵינוּ51 Zrozumieliście to wszystko? Odpowiedzieli Mu: Tak jest.
52 וַיֹּאמֶר אֲלֵיהֶם עַל־כֵּן כָּל־סוֹפֵר הַמְלֻמָּד לְמַלְכוּת הַשָּׁמַיִם דּוֹמֶה לְאִישׁ בַּעַל־הַבַּיִת הַמּוֹצִיא מֵאוֹצָרוֹ חֲדָשׁוֹת וִישָׁנוֹת52 A On rzekł do nich: Dlatego każdy uczony w Piśmie, który stał się uczniem królestwa niebieskiego, podobny jest do ojca rodziny, który ze swego skarbca wydobywa rzeczy nowe i stare.
53 וַיְהִי כְּכַלּוֹת יֵשׁוּעַ אֶת־הַמְּשָׁלִים הָאֵלֶּה וַיַּעֲבֹר מִשָּׁם53 Gdy Jezus dokończył tych przypowieści, oddalił się stamtąd.
54 וַיָּבֹא לְאַרְצוֹ וַיְלַמֵּד אֹתָם בְּבֵית כְּנִסְתָּם עַד כִּי־הִשְׁתּוֹמְמוּ וַיֹּאמְרוּ מֵאַיִן לָזֶה הַחָכְמָה הַזֹּאת וְהַגְּבוּרוֹת54 Przyszedłszy do swego miasta rodzinnego, nauczał ich w synagodze, tak że byli zdumieni i pytali: Skąd u Niego ta mądrość i cuda?
55 הֲלֹא זֶה הוּא בֶּן־הֶחָרָשׁ הֲלֹא אִמּוֹ שְׁמָהּ מִרְיָם וְאֶחָיו יַעֲקֹב וְיוֹסֵי וְשִׁמְעוֹן וִיהוּדָה55 Czyż nie jest On synem cieśli? Czy Jego Matce nie jest na imię Mariam, a Jego braciom Jakub, Józef, Szymon i Juda?
56 וְאַחְיוֹתָיו הֲלֹא כֻלָּן אִתָּנוּ הֵן וּמֵאַיִן אֵיפוֹא לוֹ כָּל־אֵלֶּה56 Także Jego siostry czy nie żyją wszystkie u nas? Skądże więc ma to wszystko?
57 וַיְהִי לָהֶם לְמִכְשׁוֹל וַיֹּאמֶר יֵשׁוּעַ אֲלֵיהֶם אֵין הַנָּבִיא נִקְלֶה כִּי אִם־בְּאַרְצוֹ וּבְבֵיתוֹ57 I powątpiewali o Nim. A Jezus rzekł do nich: Tylko w swojej ojczyźnie i w swoim domu może być prorok lekceważony.
58 וְלֹא־עָשָׂה שָׁם גְּבוּרוֹת רַבּוֹת מִפְּנֵי חֹסֶר אֱמוּנָתָם58 I niewiele zdziałał tam cudów, z powodu ich niedowiarstwa.