SCRUTATIO

Lunedi, 20 ottobre 2025 - San Irene ( Letture di oggi)

Psalms 10


font
CATHOLIC PUBLIC DOMAINBiblia Tysiąclecia
1 Unto the end. A Psalm of David.1 Dlaczego z dala stoisz, o Panie, w czasach ucisku się kryjesz,
2 I trust in the Lord. How can you say to my soul, “Sojourn to the mountain, like a sparrow.”2 gdy występny się pyszni, biedny jest w udręce i ulega podstępom, które tamten uknuł?
3 For behold, the sinners have bent their bow. They have prepared their arrows in the quiver, so as to shoot arrows in the dark at the upright of heart.3 Bo występny się chełpi swoim pożądaniem, bluźni drapieżca i pogardza Panem.
4 For they have destroyed the things that you have completed. But what has the just one done?4 W pysze swojej powiada występny: Nie pomści; nie ma Boga: oto jest całe jego myślenie.
5 The Lord is in his holy temple. The Lord’s throne is in heaven. His eyes look upon the poor. His eyelids question the sons of men.5 Drogi jego układają się zawsze szczęśliwie; Twe wyroki zbyt są wzniosłe dla niego; parska na wszystkich swoich przeciwników.
6 The Lord questions the just and the impious. Yet he who loves iniquity, hates his own soul.6 Myśli on sobie: Ja się nie zachwieję; nie zaznam niedoli w najdalsze pokolenia.
7 He will rain down snares upon sinners. Fire and brimstone and windstorms will be the portion of their cup.7 Usta jego pełne przekleństwa, zdrady i podstępu, na jego języku udręka i złośliwość.
8 For the Lord is just, and he has chosen justice. His countenance has beheld equity.8 Siedzi w zasadzce przy drogach i niewinnego zabija w ukryciu; oczy jego śledzą biedaka.
9 Zasadza się w kryjówce, jak lew w swej jaskini; zasadza się, by porwać ubogiego: porywa ubogiego i w sieć swoją wciąga.
10 Schyla się, przysiada na ziemi, a od jego przemocy pada ubogi.
11 Mówi w swym sercu: Bóg nie pamięta, odwraca swe oblicze, nigdy nie zobaczy.
12 Powstań, o Panie, wznieś swą rękę, Boże! Nie zapominaj o biednych!
13 Dlaczego występny gardzi Bogiem, mówi w swym sercu: Nie pomści?
14 A Ty widzisz trud i boleść, patrzysz, by je wziąć w swoje ręce. Tobie się biedny poleca, Tyś opiekunem sieroty!
15 Skrusz ramię występnego i złego: pomścij jego nieprawość, by już go nie było.
16 Pan jest królem na wieki wieków, z Jego ziemi zniknęli poganie.
17 Panie, usłyszałeś pragnienie pokornych, umocniłeś ich serca, nakłoniłeś ucha,
18 aby strzec praw sieroty i uciśnionego i aby człowiek [powstały] z ziemi nie siał już postrachu.