SCRUTATIO

Sabato, 25 ottobre 2025 - Sant´Antonio Maria Claret ( Letture di oggi)

Ijob 10


font
EINHEITSUBERSETZUNG BIBELBiblia Tysiąclecia
1 Zum Ekel ist mein Leben mir geworden,
ich lasse meiner Klage freien Lauf,
reden will ich in meiner Seele Bitternis.
1 Życie obrzydło mojej duszy, przedstawię Jemu swą sprawę, odezwę się w bólu mej duszy!
2 Ich sage zu Gott: Sprich mich nicht schuldig,
lass mich wissen, warum du mich befehdest.
2 Nie potępiaj mnie, powiem do Boga. Dlaczego dokuczasz mi, powiedz!
3 Nützt es dir, dass du Gewalt verübst,
dass du das Werk deiner Hände verwirfst,
doch über dem Plan der Frevler aufstrahlst?
3 Przyjemnie ci mnie uciskać, odrzucać dzieło swoich rąk i sprzyjać radzie występnych?
4 Hast du die Augen eines Sterblichen,
siehst du, wie Menschen sehen?
4 Czy oczy Twoje cielesne lub patrzysz na sposób ludzki?
5 Sind Menschentagen deine Tage gleich
und deine Jahre wie des Mannes Tage,
5 Czy dni Twoje są jak dni człowieka, jak wiek mężczyzny Twe lata,
6 dass du Schuld an mir suchst,
nach meiner Sünde fahndest,
6 że szukasz u mnie przestępstwa i grzechu mego dochodzisz?
7 obwohl du weißt, dass ich nicht schuldig bin
und keiner mich deiner Hand entreißt?
7 Choć wiesz, żem przecież nie zgrzeszył, nikt mnie z Twej ręki nie wyrwie.
8 Deine Hände haben mich gebildet, mich gemacht;
dann hast du dich umgedreht und mich vernichtet.
8 Twe ręce ukształtowały mnie, uczyniły: opuszczonego dokoła chcesz zniszczyć?
9 Denk daran, dass du wie Ton mich geschaffen hast.
Zum Staub willst du mich zurückkehren lassen.
9 Wspomnij, żeś ulepił mnie z gliny: i chcesz obrócić mnie w proch?
10 Hast du mich nicht ausgegossen wie Milch,
wie Käse mich gerinnen lassen?
10 Czy mnie nie zlałeś jak mleko, czyż zsiąść się nie dałeś jak serowi?
11 Mit Haut und Fleisch hast du mich umkleidet,
mit Knochen und Sehnen mich durchflochten.
11 Odziałeś mnie skórą i ciałem i spiąłeś żyłami i kośćmi,
12 Leben und Huld hast du mir verliehen,
deine Obhut schützte meinen Geist.
12 darzyłeś miłością, bogactwem, troskliwość Twa strzegła mi ducha -
13 Doch verbirgst du dies in deinem Herzen;
ich weiß, das hattest du im Sinn.
13 a w sercu to ukrywałeś? Teraz już znam Twe zamiary.
14 Sündige ich, wirst du mich bewachen,
mich nicht freisprechen von meiner Schuld.
14 Tylko czyhałeś na mój grzech, nie chcesz mnie uwolnić od winy.
15 Wenn ich schuldig werde, dann wehe mir!
Bin ich aber im Recht, darf ich das Haupt nicht erheben,
bin gesättigt mit Schmach und geplagt mit Kummer.
15 Biada mi, gdybym ja zgrzeszył! Choć sprawiedliwy, nie podniosę głowy, syty pogardy, niedolą pojony.
16 Erhebe ich es doch, jagst du mich wie ein Löwe
und verhältst dich wieder wunderbar gegen mich.
16 Pysznego złowisz jak lwiątko, na nowo użyjesz Twej mocy,
17 Neue Zeugen stellst du gegen mich,
häufst deinen Unwillen gegen mich,
immer neue Heere führst du gegen mich.
17 postawisz mi świeże dowody, gniew swój umocnisz powtórnie, sprowadzisz nowe zastępy.
18 Warum ließest du mich aus dem Mutterschoß kommen,
warum verschied ich nicht, ehe mich ein Auge sah?
18 Czemuż wywiodłeś mnie z łona? Bodajbym zginął i nikt mnie nie widział,
19 Wie nie gewesen wäre ich dann,
vom Mutterleib zum Grab getragen.
19 jak ktoś, co nigdy nie istniał, od łona złożony do grobu.
20 Sind wenig nicht die Tage meines Lebens?
Lass ab von mir, damit ich ein wenig heiter blicken kann,
20 Czyż nie krótkie są dni mego życia? Odwróć Twój wzrok, niech trochę rozjaśnię oblicze,
21 bevor ich fortgehe ohne Wiederkehr
ins Land des Dunkels und des Todesschattens,
21 nim pójdę, by nigdy nie wrócić, do kraju pełnego ciemności,
22 ins Land, so finster wie die Nacht,
wo Todesschatten herrscht und keine Ordnung,
und wenn es leuchtet, ist es wie tiefe Nacht.
22 do ziemi czarnej jak noc, do cienia chaosu i śmierci, gdzie świecą jedynie mroki!