SCRUTATIO

Mercoledi, 15 ottobre 2025 - Santa Teresa d´Avila ( Letture di oggi)

Livre de Tobit 5


font
BIBLES DES PEUPLESBiblia Tysiąclecia
1 Alors Tobie répondit à son père Tobit: - “Père, je ferai tout ce que tu m’as commandé.1 Na to odpowiedział Tobiasz ojcu swemu Tobiaszowi i rzekł: Wszystko, coś mi polecił, ojcze, uczynię.
2 Mais comment vais-je récupérer ce dépôt? Gabaël ne me connaît pas et moi je ne le connais pas non plus. Quelle preuve vais-je lui donner pour qu’il me croie et qu’il me remette cet argent? De plus, je ne connais pas la route pour aller en Médie.”2 Ale jak ja będę mógł od niego odebrać pieniądze? Przecież ani on mnie nie zna, ani ja jego nie znam. Jaki dam mu znak, aby mnie rozpoznał i uwierzył mi, i dał mi te pieniądze? Zresztą nie znam dróg wiodących do Medii, aby się tam dostać.
3 Tobit répondit à son fils Tobie: “Nous avons échangé nos signatures sur un billet et je l’ai coupé en deux pour que nous en gardions chacun la moitié. J’ai pris l’une et j’ai laissé l’autre avec l’argent lorsque j’ai laissé cet argent en dépôt il y a 20 ans. Maintenant, mon enfant, cherche un homme sérieux comme compagnon de voyage: il sera à nos frais jusqu’à ton retour. Ensuite tu iras rechercher cet argent chez Gabaël.”3 Odpowiadając na to Tobiasz powiedział do swego syna Tobiasza: On złożył swój podpis na dokumencie, a ja złożyłem podpis mój. I podzieliłem dokument na dwie części i wzięliśmy każdy po jednej z nich. Ja dałem mu jedną część z pieniędzmi. A oto teraz już mija dwadzieścia lat, odkąd złożyłem u niego te pieniądze. A teraz, dziecko, poszukaj sobie człowieka zaufanego, który pójdzie z tobą. Damy mu zapłatę, skoro powrócisz. I odbierz od niego te pieniądze.
4 Tobie s’en alla donc à la recherche d’un bon guide capable de l’accompagner en Médie. Il rencontra dehors l’ange Raphaël qui venait face à lui, mais il ne savait pas que c’était un ange de Dieu.4 I poszedł Tobiasz poszukać człowieka, który wyruszy razem z nim do Medii, a będzie znał drogę. A gdy wyszedł, spotkał stojącego przed sobą anioła Rafała, a nie wiedział, że jest to anioł Boży.
5 Il lui dit: “D’où es-tu, mon ami?” L’ange répondit: “Je suis l’un de tes frères israélites et je suis venu chercher du travail par ici.” Tobie lui dit: “Connais-tu la route pour aller en Médie?”5 I odezwał się do niego: Skąd jesteś, młodzieńcze? A ten mu odpowiedział: Jestem spośród synów Izraela, twoich braci, a przyszedłem tu, aby nająć się do pracy. I rzekł mu Tobiasz: Czy wiesz ty, jaką drogą udać się do Medii?
6 L’ange répondit: “Bien sûr! J’y suis allé plusieurs fois, je connais tous les chemins parfaitement. J’ai été souvent en Médie, je me logeais chez Gabaël, l’un de nos frères qui habite à Rhagès en Médie. Il faut deux jours de marche d’Ekbatane à Rhagès. Rhagès est dans la montagne et Ekbatane au milieu de la plaine.”6 On zaś odpowiedział: Oczywiście, często tam bywałem i znam z doświadczenia wszystkie drogi. Nieraz podróżowałem do Medii, przebywałem u Gabaela, brata naszego, który mieszka w Raga w Medii. Od Ekbatany do Raga jest dobre dwa dni drogi. Leży bowiem ono na górze.
7 Tobie lui dit: “Attends-moi un instant, que j’aille prévenir mon père. Tu vas venir avec moi et je te paierai tes journées.”7 I rzekł do niego Tobiasz: Zaczekaj tu na mnie, młodzieńcze, dopóki nie pójdę i nie opowiem tego memu ojcu. Albowiem jesteś mi potrzebny, aby iść ze mną, a ja dam ci należną zapłatę.
8 L’autre répondit: “Bien, j’attends, mais ne traîne pas!”8 A ten mu odpowiedział: Ja poczekam, tylko nie bądź tam długo!
9 Tobie alla dire à son père qu’il avait trouvé quelqu’un parmi leurs frères d’Israël. Son père lui dit: “Présente-le moi pour que je m’informe de sa famille et de sa tribu. Il faut voir si l’on peut lui faire confiance pour t’accompagner, mon enfant.” Tobie sortit donc pour l’appeler: “Eh, l’ami, dit-il, mon père te demande.”9 I poszedł Tobiasz, i powiedział ojcu swemu, i rzekł do niego: Oto znalazłem człowieka spośród braci naszych, z synów Izraela. I odpowiedział mu ojciec: Zawołaj mi tego człowieka, abym dokładnie poznał, z jakiego to on jest rodu i z którego pokolenia pochodzi, i czy jest godny zaufania, aby ci towarzyszyć, dziecko moje.
10 L’ange entra dans la maison, Tobit salua le premier et l’autre répondit par des souhaits de bonheur. Tobit lui dit: “Puis-je connaître encore le bonheur? Je suis aveugle. Je ne vois plus la lumière du ciel, et je vis plongé dans la nuit comme les morts qui ne voient plus jamais la lumière. Je suis un mort-vivant, j’entends la voix des gens sans les voir.” L’ange lui dit: “Aie confiance. Dieu va bientôt te guérir. Aie confiance.” Tobit lui dit: “Mon fils Tobie veut se rendre en Médie. Acceptes-tu de lui servir de guide? Je te paierai, mon frère.” Il répondit: “Je veux bien l’accompagner, je connais tous les chemins. Je suis souvent allé en Médie, j’ai traversé les plaines et les montagnes, et je connais toutes les pistes.”10 Wtedy Tobiasz wyszedł, zawołał go i rzekł do niego: Młodzieńcze, ojciec cię woła. I przyszedł do niego, a Tobiasz pozdrowił go pierwszy. A Rafał rzekł do niego: Niech cię spotka wiele radości! Odpowiadając na to Tobiasz powiedział do niego: Z czego mam się radować? Jestem człowiekiem pozbawionym wzroku i nie widzę światła nieba, ale siedzę w ciemnościach, jak umarli, którzy już nie oglądają światła. Żyjąc, przebywam wśród umarłych, słyszę głosy ludzi, ale żadnego nie widzę. A ten mu odpowiada: Ufaj, bliska jest już u Boga chwila, aby cię uzdrowić, ufaj! Na to odezwał się do niego Tobiasz: Mój syn Tobiasz ma zamiar odbyć podróż do Medii. Czy mógłbyś iść razem z nim i poprowadzić go? Dam ci za to należną zapłatę, bracie. I odpowiedział mu: Mogę z nim wyruszyć, znam wszystkie drogi i często chodziłem do Medii. Przeszedłem wszystkie doliny i góry i znam wszystkie jej szlaki.
11 Tobit lui dit: “Mon frère, de quelle famille et de quelle tribu es-tu? Veux-tu bien me le dire, mon frère.”11 I rzekł mu Tobiasz: Z jakiej rodziny ty jesteś i z którego pokolenia, powiedz mi to, bracie!
12 L’autre demanda: “Qu’importe ma tribu?” Tobit insista: “Je veux savoir bien de qui tu es le fils et quel est ton nom.”12 Odpowiedział: Na co ci jest potrzebne pokolenie? A ten odrzekł: Chcę poznać naprawdę, czyim synem jesteś, bracie, i jakie jest twoje imię.
13 L’autre répondit: “Je suis Azarias, fils d’Ananias le Grand, l’un de tes frères.”13 Na co otrzymał odpowiedź: Jestem Azariasz, syn wielkiego Ananiasza, spośród twoich braci.
14 Alors Tobit dit: “Sois donc le bienvenu, mon frère, ne te fâche pas si j’ai voulu connaître ta famille. Il se trouve que tu es mon parent de belle et bonne descendance. Je connais Ananias et Natan, les deux fils de Séméias le Grand. Ils venaient avec moi à Jérusalem, nous y avons adoré ensemble et ils n’ont jamais quitté le droit chemin. Tes frères sont des hommes de bien, tu es de bonne famille, sois donc le bienvenu.”14 I powiedział mu Tobiasz: Witaj i bądź pozdrowiony, bracie! Nie gniewaj się na mnie, bracie, ale chciałem wiedzieć prawdę i poznać twoją rodzinę. Okazuje się, że jesteś moim krewnym i pochodzisz z pięknego i dobrego rodu. Znałem Ananiasza i Natana, dwóch synów wielkiego Szemajasza. Oni obaj chodzili ze mną do Jerozolimy i tam ze mną pokłon Bogu oddawali, i nie zeszli na bezdroża. Twoi bracia są dobrymi ludźmi. Ze szlachetnego rody ty jesteś, dlatego radośnie przybywaj!
15 Il ajouta: “Je t’engage pour une drachme par jour, et pour ton entretien tu auras ce que je donne à mon fils. Accompagne donc mon fils,15 I mówił dalej do niego: Ja ci daję jako zapłatę drachmę za dzień i utrzymanie takie samo, jak i mojemu synowi.
16 et je dépasserai même le prix fixé.” L’ange répondit: “Je ferai le voyage avec lui, n’aie pas peur: bien au départ, et bien au retour! D’ailleurs la route est sûre.”16 Idźże więc z moim synem, a jeszcze dodam ci coś do zapłaty.
17 Tobit lui dit: “Sois béni, mon frère!” Puis il se tourna vers son fils: “Mon enfant, dit-il, prépare ce dont tu as besoin pour le voyage, puis pars avec ton frère. Que le Dieu qui est dans les cieux vous garde là-bas, et qu’il vous ramène en bonne santé auprès de moi. Que son ange vous accompagne de sa protection, mon enfant!” Au moment de quitter la maison pour prendre la route, Tobie embrassa son père et sa mère. Tobit lui dit: “Bon voyage!”17 A on odpowiedział: Wybiorę się z nim w drogę. Nie bój się! Zdrowi wyjdziemy i zdrowi powrócimy do ciebie, ponieważ droga jest bezpieczna. I rzekł do niego Tobiasz: Niech będzie z tobą błogosławieńtwo, bracie! A potem zawołał syna swego i rzekł do niego: Dziecko, przygotuj się do drogi i idź razem z bratem twoim, a Bóg, który jest w niebie, niech was ma w swej opiece tam i niech was przyprowadzi do mnie zdrowych, a anioł Jego niech wam towarzyszy i zachowa cało, dziecko moje! I Tobiasz wyszedł, aby wybrać się w drogę, i ucałował ojca swego i matkę. I rzekł mu Tobiasz starszy: Idź zdrów!
18 mais sa mère pleurait; elle dit à Tobit: “Pourquoi as-tu voulu le départ de mon enfant? N’est-il pas notre bâton de vieillesse, celui qui s’occupe de tout pour nous?18 A matka jego zapłakała i powiedziała do Tobiasza: Po coś ty właściwie wysłał moje dziecko? Czyż nie był on podporą naszą, będąc stale z nami?
19 Pourquoi avoir de l’argent? L’argent n’est rien à côté de notre enfant.19 Niechby pieniądze nie połączyły się z pieniędzmi, lecz stały się okupem za nasze dziecko.
20 Nous avions bien assez avec ce que Dieu nous donnait pour vivre.”20 Co dane nam jest przez Pana do życia, to nam przecież wystarczy.
21 Alors Tobit lui dit: “Tu te fais des idées! Notre enfant part en bonne santé et reviendra de même à la maison. Il reviendra en bonne santé, tu le verras! Ne te fais donc pas des idées, ne t’inquiète pas pour eux, ma sœur.21 A on jej odpowiedział: Nie martw się! Nasze dziecko pójdzie w drogę zdrowe i zdrowe powróci do nas, a oczy twoje zobaczą ten dzień, w którym on zdrów przyjdzie do ciebie.
22 Un bon ange l’accompagnera, il fera bon voyage et il reviendra en bonne santé.”22 Nie martw się i nie lękaj o niego, siostro! Towarzyszy mu bowiem dobry anioł, więc będzie miał szczęśliwą podróż i wróci zdrowy.
23 I przestała płakać.